W karierze każdego młodego prawnika przychodzi moment, gdy sala uczelniana zostaje zastąpiona salą sądową. Pierwsza wizyta w sądzie to spore przeżycie dla każdego początkującego prawnika.Dziś radzimy, jak przygotować się do pierwszej wizyty w sądzie będąc świeżo upieczonym adwokatem, lub radcą prawnym.
Zaznaczmy tytułem wstępu, że aplikanci radcowscy i adwokaccy mogą reprezentować radców prawnych i adwokatów w sądzie. Zatem najpewniej większość z nich jeszcze przed egzaminem zawodowym zetknie się z salą sądową jako reprezentant strony w procesie.
Punktualność za wszelką cenę
Spróbujmy wyobrazić sobie miły letni poranek. Poranek, który rozpoczyna dzień naszego sądowego debiutu. Jesteśmy zestresowani, ale uspokaja nas myśl, że wszystko mamy zaplanowane. Tylko teoretycznie zaplanowane, bo nagle wydarza się coś kompletnie niespodziewanego… Okazuje się, że nasz plan nie przewidywał przebiegu wydarzeń, przez który nie zdążymy na czas do sądu.
To oczywiste, że nie jesteśmy w stanie wyeliminować wszystkich przeciwności losu, jednak przyjmijmy zasadę, że choćby 2-godzinne wyczekiwanie na rozprawę w sądzie jest lepsze, niż 5-minutowe spóźnienie.
Znajomość adresu sądu
Wiele osób może uznać ten punkt listy za dosyć absurdalny. W istocie może się okazać, że adres, który sprawdziliśmy kilka razy różnymi metodami w rzeczywistości znajduje się w innej części miasta. Zdarza się, że
Życzliwy stosunek do wszystkich zgromadzonych
Ważnym składnikiem budowania dobrego wrażenia w oczach osób uczestniczących w rozprawie, jest nasz stosunek do innych. Traktujemy wszystkich – bez względu na stanowisko i stopień – z należytym szacunkiem i uprzejmością.
Musimy pokazać się jako osoba obdarzona wysoko rozwiniętymi cechami interpersonalnymi bez skłonności do protekcjonalnego traktowania innych.
Spokój i opanowanie
Wszyscy doskonale wiemy, że człowiek jest w stanie zachować spokój tylko wtedy, gdy czuje się komfortowo w danej sytuacji. Równie oczywistym jest fakt, że stres związany z pierwszą wizytą w sądzie może skutecznie nas pozbawić poczucia komfortu i spokoju. Dlatego tutaj należałoby się skupić na skrupulatnym przygotowaniu merytorycznym do rozprawy – to pozwoli ograniczyć dodatkowy stres związany z pewnością siebie.
Zgodnie ze wszelkimi zaleceniami psychologów, warto jest w dzień poprzedzający pierwszą samodzielną rozprawę, podjąć aktywność fizyczną, która przyczyni się do spadku kortyzolu (hormon stresu), zwiększając jednocześnie wyrzut endorfin. W efekcie będzie to skutkować lepszym samopoczuciem w dniu rozprawy.
Praca nad głosem
Niestety głos jest wiernym odbiciem naszych emocji. Warto jest przed pierwszą wizytą w sądzie poćwiczyć przed lustrem przemówienia – wolno i wyraźnie artykułując każdą głoskę.
W naszych przemówieniach powinna wybrzmiewać pewność i opanowanie, lecz pozbawione zarozumiałości. Z pewnością pomocne okażą się wspomniane ćwiczenia przed lustrem.
Szukasz akcesoriów do swojej togi? Sprawdź naszą ofertę.
Podsumowanie: Pierwsza samodzielna rozprawa
Zachowanie spokoju w sytuacjach nowych, które wymagają od nas nadzwyczajnej koncentracji jest zadaniem szczególnie trudnym. Jednak rozpoczęcie przygotowań odpowiednio wcześnie przed naszą pierwszą wizytą w sądzie w charakterze pełnomocnika,może znacząco poprawić nasz komfort i skuteczność na sali sądowej tego dnia.
Podsumowując, pierwszy samodzielny udział w rozprawie sądowej jest zawsze stresującym przeżyciem. Pamiętajmy, że pomocne będzie rozpoczęcie przygotowań odpowiednio wcześnie. Wykonywanie ćwiczeń pomagających w radzeniu sobie ze stresem, może być kluczem, dzięki któremu dobrze wypadniemy tego dnia.